Niedawno pojawiła się na rynku kolejna powieść kryminalna Małgorzaty Oliwii Sobczak. Nosi tytuł „Szelest”. U mnie książka ta jest już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz – z powodu najróżniejszych spraw bieżących i wszelkich możliwych zaległości – miałem szansę po nią sięgnąć.
Książkę otrzymałem bezpośrednio od autorki wraz z piękną dedykacją, za co jestem bardzo wdzięczny. Dodam, że to już kolejny raz, kiedy miałem przyjemność – wraz z moim kolegą Andrzejem vel Kyokushinem – konsultować kilka kwestii, o które Małgorzata pytała nas podczas pracy nad fabułą. Tego typu konsultacje to bardzo ciekawe doświadczenie – wyzwaniem jest takie przedstawienie zagadnienia, aby spełniało wymagania prawdopodobieństwa i było zrozumiałe dla wszystkich. Przede wszystkim jednak musi być ciekawie. Myślę, że Małgorzata sprostała oczekiwaniom Czytelników – takie przynajmniej odnoszę wrażenie, kiedy czytam recenzje – i jest mi bardzo miło, że miałem w tym swój malutki udział.
Jeżeli lubicie powieści kryminalne to zapraszam Was do lektury „Szelestu” i wcześniejszych książek Małgorzaty Oliwii Sobczak.
